3 kwietnia 2011

5 o'clock i lift

Nawiedziła mnie wczoraj "wena" i popełniłam mały komplecik kuchenny. Pudełko na herbatkę - czyli tytułowy "fajw o klok" :) - i deseczkę na kalendarz lub zapiski do powieszenia na ścianie, która dla odmiany wskazuje godzinę obiadu. Całość potraktowana białą bejcą i dużą ilością lakieru. Proszę bardzo:


Zliftowałam też zrobione onegdaj pudło, mimo stosunkowo niewielkiej ingerencji teraz chyba prezentuje się znacznie lepiej!


Wiosenna temperatura sprawiła, że posprzątałam dziś bajzel na tarasie. Okazało się, że w tym samym czasie mąż wykopał w ogrodzie coś, co tygrysy lubią najbardziej, mrrr! :) A co, to już niebawem się dowiecie.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...