29 marca 2011

Komu jajo?

Jajeczna produkcja ruszyła na dobre, 10 sztuk gotowych, kolejne 10 w robocie. W tym roku doszłam do wniosku, że na wielkość kurzą nie mam cierpliwości, na strusią funduszy, zatem pozostała wielkość gęsia (przepiórczej, bardzo przepraszam, ale nie brałam pod uwagę). Jajka są rzecz jasna z drewna, najwdzięczniejszego według mnie materiału do dekoracji :) Wiklinowy koszyk aktualnie przechodzi transformację, docelowo nie będzie tak surowy.


Wśród kwiatuszkowych "pisanek" znalazła się jedna, poniekąd "kukułcza" - nazwałam ją "napisanka" ;)

Pozdrawiam wiosennie!

28 marca 2011

Kilka dni w domu

... i okazało się, że mój chory na anginę, niespełna 4-letni syn potrafi sensownie użyć dziwny klocek z kompletu Lego (to te 2 czarne prostokąciki nad kołami) - doskonale spełnił on rolę hamulców w "wyścigowej terenówce", jak to ładnie ujął. Mówcie co chcecie, ale ja bym na to nie wpadła. Zdjęcie prezentuje pojazd od tylnej osi.


Skonstruował też uśmiechnięty, symetryczny samolot "ze spojlelem" (czyt. spojlerem) oraz garaż dla niego i kilka domków.

 
 
 

Chodzę dumna jak pawica, a co! :)

23 marca 2011

Ludzie listy piszą...

... a raczej pisali... piosenka się z lekka zdezaktualizowała, niestety. Jak miło byłoby włożyć do takiego listownika prawdziwy list, a nie tylko rachunki, rachunki, rachunki... Prawda? ;)

Listownik jest lekko postarzony i wylakierowany na superpołysk. Prezentuje się całkiem przyjemnie.


13 marca 2011

Znów klucznik

Zrobiony kiedyś-tam, zagubiony podczas przeprowadzki, odnaleziony za pomocą synka :) To było jedno z moich pierwszych podejść do tematu, można by rzec: wprawka.

11 marca 2011

Kwiatuszkowa herbaciarka

Na początku był szablon, który dostałam jako gratis. Później pojawiła się nowa pasta strukturalna. Trzeba było wypróbować, jak to razem działa, a że herbaciarka była akurat pod ręką, została wykorzystana. W międzyczasie próbowałam na niej jeszcze nowy kolor bejcy... w efekcie dość długo stała "w kącie". Aż wreszcie w ręce wpadł mi kawałek bawełnianej koronki i tak oto pojawiła się Ona: lakierowana na błysk babcino-kwiatuszkowa herbaciarka :)

Kolory są delikatniejsze niż na zdjęciu; tradycyjnie już winę zrzucam na aparat ;) (niestety jeszcze przed czyszczeniem).


A już niedługo na blogu pojawi się wiosna, ruszyłam bowiem z jajeczno-świąteczną produkcją :)

10 marca 2011

Klucznik

Dzisiaj taki oto klucznik, przydatny drobiazg w każdym przedpokoju. Pomieści 6 kompletów kluczy.

1 marca 2011

Dla dziecka

Paczka dotarła na miejsce, a więc pokazuję resztę zawartości :) Prosto, biało, ekologicznie. Napis tradycyjnie już malowany ręcznie moim ulubionym pędzelkiem 00.
Ewa niedawno została mamą, pomyślałam więc, że miło jej będzie, gdy odpakuje takie coś:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...