Scrapbooking to nie moja działka, choć od wielu lat niezmiennie przyciąga moją uwagę. Dlatego postanowiłam wziąć udział w zabawie zwanej "candy", czyli tzw. rozdawnictwie. Jeśli szczęście się do mnie uśmiechnie, nagroda powędruje do
lu luu, już ona będzie wiedziała, co z tymi cudnościami zrobić :)
Tutaj link do bloga Pasiakowej, która ową zabawę sponsoruje.
Tymczasem praca zrobiona dość dawno temu, ale ciesząca się uznaniem publiczności - mam kolejne zamówienie na zawieszkę w tym stylu :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz