Skrzynka całkiem młoda, a już ma swoją historię... Jaką? Spytajcie Panią Anię :)
Powiem tak: według mnie jest to moja najbardziej udana skrzynia. Można oczywiście rzec, że wszystko jest kwestią gustu. Jednak temat wyjątkowo mi "podpasował" i dodatkowo wzbudził skojarzenia z dzieciństwa :) Bo kto z Was moi drodzy w wieku 7 lat śpiewał pieśń hymniczną "Morze, nasze morze"..?
Ja śpiewałam. Dziś, gdy ją słyszę, okazuje się, że oczy mam w mokrym miejscu :)
A oto skrzynia.
Dziękuję, Pani Aniu :)
Pani Olu,
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Skrzynia jest piękna, dopracowana w najmniejszym detalu, po prostu cudowna. Jest Pani Artystką przez wielkie "A". To na pewno nie będzie moje ostatnie zamówienie - a i szczerze będę Panią polecać :-).
Ściskam mocno!
Ania
skrzynka wygląda przepięknie ! :)
OdpowiedzUsuńSkrzynia przepiękna, a Autorka chyba chodziła do podstawówki z moim mężem :P
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńProszę, napisz więcej na mail - jestem niezmiernie ciekawa, kto to taki, ten Twój Mąż :) Świat naprawdę jest mały!